Data wylotu zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej załatwionych rzeczy. Mam już odebrane stypendium, paszport, doszła przesyłka z torbą na kółkach, więc jest już w co się pakować. W poniedziałek będę załatwiać sobie karty EKUZ i Euro26.
No i z takich ważniejszych rzeczy to jest już mieszkanie 🙂 Trzy pokojowe, więc z Marysią musimy sobie kogoś jeszcze znaleźć. Cena jest naprawdę dobra, więc nie ma co narzekać. Jest w centrum. Niestety nie blisko uczelni, bo akurat mój wydział ma zajęcia na campusie sporo oddalonym od centrum i trzeba będzie dojeżdżać. Ale podobno lepiej mieszkać w centrum i dojeżdżać na uczelnie niż odwrotnie.
Tak wygląda moje mieszkanie z zewnątrz (ten czerwony budynek):
A tu parę zdjęć z wewnątrz:
No, i za 2 tygodnie już będę w Murcji 🙂 Trzymajcie kciuki żebym wszystko spakowała i niczego ważnego nie zapomniała 🙂
Powodzenia!
Dziękuję 🙂 Przyda się 🙂
Super, że już masz tyle pozałatwiane! Przede wszystkim zazdroszczę mieszkania, ja sama jeszcze poszukuję 😉 A przyda Ci się karta Euro26, czy po prostu dla ubezpieczenia ją bierzesz? Kiedy dokładnie lecisz? Bo pisałaś mi kiedyś, że 31 sierpnia, a teraz, że za 2 tygodnie tam będziesz, to jak? 🙂
Pisałam, że za 2 tygodnie, bo akurat równo tak wychodzi. 31 sierpnia lecę o 9.30 i już po 13 będę w Hiszpanii. Euro26 biorę, bo mam wymóg uczelni żeby ubezpieczyć sie od NNW i OC a tutaj dodatkowo są zniżki, więc mam nadzieję, że je też uda mi się wykorzystać, bo słyszałam, że w Hiszpanii nawet w sporo miejscach uznają, ich nazwa to Carte Joven. A Tobie życzę powodzenia w szukaniu mieszkania. Ja to naprawdę miałam z tym szczęście, bardzo się cieszę 🙂
Faktycznie! Wybacz mi moje gapiostwo, jakoś sobie ubzdurałam, że sierpień się już kończy… 😉 A jak się czujesz przed wyjazdem? Bo ja zupełnie tego nie odczuwam, czuję się tak, jak bym normalnie miała wrócić na kolejny rok na uczelni. Ale sama zaczęłam się zastanawiać nad Euro26 lub ISIC 🙂
Teraz jak już zostało coraz mniej czasu do wyjazdu to coraz bardziej nie mogę się doczekać. Ale też jeszcze tego nie czuję, w ogóle nie wyobrażam sobie jak to będzie w obcym języku studiować, zdawać egzaminy i w ogóle. Ale mam nadzieję, że będzie to świetna przygoda. Co do ISIC to gdzieś czytałam na jakiś forach, jak zastanawiałam się którą kartę wybrać, że prawie nigdzie w Hiszpanii nie są honorowane zniżki z niej.
No ja właśnie zastanawiałam się jakiś czas temu nad ISIC i patrzyłam w internecie, jakie są zniżki w Hiszpanii i prawie nic nie było. A z tych rzeczy, co były, to nic by mi się nie przydało. Ale nie sprawdzałam Euro26, dopiero dzisiaj spojrzałam, że zniżek jest sporo, więc raczej sobie założę 🙂
Jeśli chodzi o studiowanie w innym języku, to na pewno jest to ciekawe doświadczenie. Sama studiuję w Niemczech, więc zetknęłam się z wykładami w obcym języku, ale z niecierpliwością czekam na te po hiszpańsku 🙂
Ja nie mogę się doczekać wyjazdu ze względu na to, że wszyscy znajomi, którzy jadą na Erasmusa, wyjeżdżają wcześniej, a ja chyba jako ostatnia. Teraz trochę żałuję, że zabukowałam tak późny lot, ale cóż… 😉 I tak czeka na mnie poprawka we wrześniu, więc nie ma się co spieszyć.
I jak tam na miejscu? 🙂
Powiedz mi, ile czasu czekałaś na kartę Euro26? Zastanawiam się, czy zdążę sobie wyrobić…